Strona główna – O mnie i pasji
Cześć!
Jestem Kasia Oleś
Urodziłam się… Mam lat… Ukończyłam… W życiu borykałam się z…
Czy to ważne? Średnio. Tu i teraz chciałabym przekazać coś innego:
Jestem realizatorką swoich marzeń!
I to jest chyba najistotniejsze. Jeżeli skupiasz się na tym, co już za Tobą, bez względu na to, czy jest tego dużo, czy mało, to Twój horyzont się kurczy. A Twoje marzenia są jak baloniki, z których spuszczono powietrze. Dlatego NIE BÓJMY SIĘ MARZYĆ! I nie bójmy się dążyć do urzeczywistniania marzeń. I to pragnienie powinno być silne. Tak silne, by mogła narodzić się z niego…
Pasja!
- gdy nauczyłam się pływać, zapragnęłam wiatru w żaglach…
- potem chciałam mknąć po falach, czując moc silnika…
- uzyskując pierwsze patenty, celowałam już w następne…
- potem sama przekazywałam swą wiedzę, organizując szkolenia żeglarskie…
- zapragnęłam odkryć podwodny świat, więc zaczęłam nurkować…
- gdy zapoznałam się z jeziorami, zaczęłam odkrywać morze…
a z czasem ustawiłam azymut na dalekie podróże i egzotykę.
Czy idąc tym torem, kiedyś polecę w kosmos?
No cóż… nigdy nie mów „nigdy”!
Zalew Siczki – nasz mały „kosmodrom marzeń”
Mały, ale własny! Na Mazurach nikomu nie przyszłoby do głowy, by na tak kameralnym akwenie urządzać szkolenia żeglarskie. Tymczasem u nas organizowane są nawet regaty! Zalew Siczki jest jednym z bardzo nielicznych zbiorników wodnych w okolicy Radomia, gdzie można zażyć wodnej rekreacji na świeżym powietrzu. Jest też najbliższym dla mieszkańców Radomia akwenem, gdzie można zdobyć umiejętności żeglarskie i motorowodne oraz zdać egzaminy i zdobyć uprawnienia. To się udało dzięki naszej pasji! Mojej i moich przyjaciół.
Jedlnia-Letnisko – niewielka przystań na małym, sztucznym jeziorku… Ale jest wszystko, co potrzebne, by realizować swoje marzenia! Oczywiście najpierw był Klub Żeglarski IKAR, który zagospodarował istniejącą bazę i stworzył profesjonalny ośrodek sportów wodnych. Wkrótce okazało się, że można osiągnąć jeszcze więcej, potrzeba tylko ludzi i chęci. I tak znalazło się miejsce dla mnie i całego zespołu. Można śmiało powiedzieć, że nasza szkoła żeglarstwa i motorowodniactwa wyciska potencjał tego miejsca na maksa – ale tak właśnie powinno być!
Szkolenia żeglarskie bez barier!
Marzenia są jak latawce… Nie wypuszczaj z rąk linki, bo ucieknie i zniknie Ci z oczu! I nie skracaj linki, bo co to za radocha, gdy latawiec furkocze tuż nad Twoją głową? Niech szybuje wysoko, ale Ty trzymaj linkę wciąż napiętą i steruj nim. Twoje marzenia są po to, by motywować Cię do działania!
Do organizowanych kursów zapraszamy także osoby niepełnosprawne, bo NIE MA BARIER, których nie dałoby się pokonać. To jest Twój latawiec i Ty go trzymasz. Razem sprawimy, że pofrunie wysoko!
To tyle o mnie… A co Ty opowiesz mi o swoich marzeniach?
